Deptak

ignis · Dołączył: 15 Mar 2008 Posty: 86 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

PoprawiłamxD Wybaczcie mi te literówki, bo ja ciagle ledwo klawiaturę widzęxD No i mas rację Sari, że ta ostatnia zwrotka była mniej wenowa(nie ma to jak marudząca siostra><) A z moim powietrzem, to sie łączy...tylko to takie swoiste połączenie...Moje połączeniexD

Sariel

No to chyba, że tak^^'
Co do marudzącej siostry. Uwierz, albo nie, ale pod presją mojej własnej pisałam ten wiersz o pieniądzach xD Tylko w momentach, kiedy wychodziła, byłam tak zestresowana i spięta, że sama nie wiedziałam, co piszę i słowa po prostu płynęły. Strasznie nie lubię kiedy ktoś czyta mi przez ramię, gdy jeszcze piszę. Jak skończę to można czytać, ale jak piszę to won xD Z rysowaniem na szczęście już się przyzwyczaiłam i jak mnie pacjent poprosił, żebym coś mu narysowała to zapytałam tylko, czy może być portret kobiety xDDD
I btw. polecam piosenkę 'Everything I said' The Cranberries. Jest świetna i rzewna i cudowna xD

ignis · Dołączył: 15 Mar 2008 Posty: 86 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

No i zrobił mi się mały cykl...Kolejna dawka moich wypocinxD

"Do Anioła Stróża(II)"

Dlaczego zrzuciłeś mnie
na głęboką wodę spod Twoich skrzydeł?
Przecież na naukę wyboru nie miałam
czasu.

Miałeś bronić mojej miłości,
więc dlaczego wbiłeś w nią sztylet
z tym słodkim uśmiechem na anielskiej
twarzy?

Dlaczego śmiejesz się
z moich upadków w uczuciach?
Przecież miałeś mnie podnosić i otrzepywać
z piasku.

Miałeś znaleźć mi
drugie serce do szczęśliwej pary,
więc dlaczego tak brutalnie odbierasz mi
moje?

Dlaczego,Aniele, dostałam
Stróża z czarnymi skrzydłami?
Przecież czernią nie wybielisz
szarości.

Sariel

No to skomentuję, bo widzę, że z komentujących to tylko beta żyje-.-'

Znowu rozkładanie na części. A więc do rzeczy:

1 wers. Na naukę wyboru? Nie pasuje mi to stwierdzenie jakoś. A reszta wersa taka se, czytałam tysiące podobnych, myślałam tysiące razy tak samo.

2 też nie jest jakimś szałem. Przejadły mi się słodkie anielskie uśmiechy^^" Zresztą nie uważasz, że to trochę aroganckie, zrzucać winę za niepowodzenia w związkach na barki anioła? Jak gdyby wina nie leżała w nas samych, no, ale kozioł ofiarny dobra rzecz.

3 pierwszy fragment nuuudy, drugi mi się podoba, z tym otrzepywaniem z piasku. To słodkie. Ano i konkretyzujemy upadki, rawr xD

4 śpię głęboooko.

5 rzygam na początku mhrokiem anielskim, ale na końcówce ktoś podaje mi gorzką herbatę i jest mi lepiej i nawet się uśmiecham, bo wybielanie czernią szarości to kurna jeden z lepszych tekstów, jakie przeczytałam. Podobuje mi się.

Takżem... uczucia nijakie. Nie w moim guście, przeżartym przez mole^^" Ale ja stara jestem to mnie nie słuchaj xD Będzie III?
Taka seria prawie jak moje wspomnienia xD

A teraz błędy:
W sumie poza spacją przed 'aniele' w ostatnim wersie nie widzę^^ A to wielki plus, bo pamiętam, że dużo pracowałyśmy nad składnią^^ Jestem dumna~! Pisaj dalej, karm dobrze wena;***

ignis · Dołączył: 15 Mar 2008 Posty: 86 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Tak, będzie część III i IV też^^ Tylko musze mieć czas, żeby je poprawić i przepisać na kompa^^ Wybacz mi ten mhroook anielski, ale potrzebowałam go do tej szarości...A gdzie indziej wcisniesz u Anioła czerń jesli nie na skrzydłach?xD

ignis · Dołączył: 15 Mar 2008 Posty: 86 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

No to znalazłam jednak czas^^ Część kolejna^^ I coś jeszczexD

"Do Anioła Stróża (III)"

Gdzie byłeś, kiedy potykałam się
na prostej drodze?
Co robiłeś, kiedy pukałam
do Twoich drzwi wołając o pomoc?
Czym się zajmowałeś, kiedy łamałam
jedenaste przykazanie?
Ile jeszcze będę musiała wyrwać
piór z Twoich skrzydeł,
żebyś nauczył mnie latać?
Jak wiele razy mam się podnosić
bez perspektyw na kolejny upadek?
Kiedy zauważysz moją obecność,
Aniele z przekrzywioną aureolą?

"Zmiana"

Zostaw mnie!
Uderz lepiej w twarz,
rzuć we mnie kamieniem,
tylko nie patrz
tym załzawionym wzrokiem.
Ała! Co ty, u diabła, robisz?!
Zostaw! Wynoś się!
Przestań przyszywać mi te
skrzydła! Nie!
Tylko nie pamiętnik!
Łapy precz od mojej głowy!
Co chcesz? Nic nie mam...
Zerwij mi ten cholerny krążek z głowy!
Nie jestem z kamienia,
żebyś bawił się mną jak gliną!

poszedł
zostałam
sama
z dziurami na plecach
w które wszył białe skrzydła
przypruszone sadzą
z kominka
nie ma ognia
w człowieku
z aureolą
osadzoną siłą na wyrwanych rogach

P.S: Brak znaków interpunkcyjnych w drugiej części wiersza, to działnie zamierzone. Tak, zaczynam kombinować^^